Cudownie ocalony 2004.avi
| Cudownie ocalony 2004.avi Rozmiar 700,4 MB |
Akcja filmu rozgrywa się na początku lat 60. na Mazurach. Mikołaj Biesaga jest człowiekiem żelaznych zasad, uczciwym i pobożnym, choć nieco porywczym. Ten wdowiec i były żołnierz został w czasie wojny ciężko ranny. Przysiągł wówczas Najświętszej Panience, że jeśli przeżyje, postawi swej wybawicielce kapliczkę. Lata mijały, a Mikołaj obietnicy nie spełniał. Pewnego dnia, czując, że chyba pora mu umierać, postanawia dopełnić zobowiązań. Przewodniczący urzędu gminnego odmawia mu jednak zgody na budowę i przydziału cementu, by go nie posądzono o "szerzenie klerykalizmu", a ksiądz nie chce poświęcić "samowoli budowlanej" w obawie, że podpadnie władzy. Cała wieś jest pochłonięta znacznie ważniejszym wydarzeniem - transportem 20 więźniarek - złodziejek, malwersantek i prostytutek, które w miejscowym pegeerze mają odbyć resocjalizację. Jest wśród nich Lola Katafalk, która przechytrzywszy strażnika wybiera się na rekonesans po okolicy. Na cmentarzu spotyka Mikołaja, zagaduje go, podając się za artystkę na gościnnych występach. Wysłuchawszy zwierzeń Mikołaja, obiecuje pomoc i bierze "załącznik". Gdy Mikołaj odkrywa, kim naprawdę jest nieznajoma dama, Lola znika razem z pieniędzmi. Czarowi "resocjalizowanych" ulega młodszy syn Mikołaja, Tadzik, student rolnictwa, za co ojciec wyrzeka się go. Podobny los spotyka wkrótce córkę Hanię, którą ojciec przepędza z domu na wieść, że za jej sprawą zostanie dziadkiem. Tymczasem Loli, która dźwignęła coś ciężkiego, wypada dysk. Pomóc może tylko Mikołaj, słynny w całej okolicy kręgarz. Biesaga nie chce jednak słyszeć o leczeniu ladacznicy, która w dodatku go okradła. Dopiero gdy nieszczęśliwa Lola obiecuje, że zrobi dla niego wszystko, mężczyzna przystępuje do pracy. Efekt działania jego rąk przechodzi najśmielsze oczekiwania: Loli nie tylko mija ból, ale czuje się tak dobrze, jak jeszcze nigdy z żadnym jej nie było. Próby odwdzięczenia się kręgarzowi przerywa przybycie zaalarmowanego przez Hanię starszego z synów Biesagi, Witka, partyjnego dygnitarza. Ponieważ i on nie chce pomóc przy budowie kapliczki, ojciec też musi go wykląć. Lola, wdzięczna za wyleczenie, załatwia kręgarzowi cement. "Cudownie ocalony" postanawia iść za ciosem. Wieczorem sprowadza ją do siebie, domagając się.... pomocy przy budowie kapliczki. Do rana wszystko jest gotowe: posąg Matki Boskiej spogląda na okolicę z kamiennego postumentu. I dopiero wtedy zaczynają się prawdziwe kłopoty Mikołaja: nachodzi go przewodniczący gminy, komornik. Jedynie Lola, wspólniczka "przestępstwa", lojalnie trzyma stronę Biesagi, ostrzegając go przed kolejnymi posunięciami władz, a ten nie może pozostać obojętny na jej starania.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.htw.pl